Niepłodnością określa się stan, gdy nie dochodzi do poczęcia mimo, że małżonkowie utrzymują stosunki płciowe bez użycia antykoncepcji co najmniej 1 rok. Nie jest to jednak ścisła definicja.
Należy pamiętać, że jeżeli młoda i zupełnie zdrowa para współżyje w czasie najbardziej korzystnym do poczęcia (poprzedzającym owulację), to jego prawdopodobieństwo nie przekracza 40%. Z wiekiem płodność spada, ponadto nie każdy z nas jest całkowicie zdrowy, więc w praktyce, w całej populacji ten wskaźnik nie przekracza 20%. Nie ma wiec żadnego powodu do niepokoju, jeżeli małżonkowie czekają na dziecko kilka miesięcy.
Szacuje się, że po 3 miesiącach starań o potomstwo 50% zdrowych par osiąga cel, a po 1 roku 90%. Jeżeli więc nie udaje się uzyskać poczęcia po 1 roku, to nie oznacza, że musi istnieć jakaś przyczyna niepłodności.
Jest możliwe, że dla takiej pary konieczne jest leczenie i bez niego nie uda się zajść w ciążę, ale też może dojść do poczęcia bez żadnego leczenia. Jeżeli więc przez dłuższy czas nie udaje się uzyskać poczęcia, a lekarz nie znajduje przyczyny tego stanu, to przede wszystkim nie należy tracić nadziei. Po prostu bywa tak, że na dziecko trzeba poczekać. Może to dotyczyć nawet tych par, które mają już dzieci.
Innym problemem jest niemożność donoszenia ciąży. Utrata wczesnej ciąży nie zawsze oznacza, że przyczyna leży po stronie kobiety. Skłonność do poronień może wiązać się z nieprawidłową budową trzonu lub szyjki macicy, ale może też być spowodowana patologią nasienia.
Niepłodność sama w sobie nie jest chorobą, ale pewnym stanem – małżonkowie starają się o poczęcie dziecka, a nie dochodzi do tego. Przyczyną tego stanu może być choroba kobiety, mężczyzny lub obojga. Nie musi jednak tak być. Bardzo często nie udaje się wykryć żadnej choroby, która mogłaby być przyczyną niepłodności. W takim przypadku nie można powiedzieć, że na pewno dana para nie będzie mogła mieć dzieci.
Znalezienie przyczyny niepłodności nie jest rzeczą łatwą. Stwierdzenie, że dana para nie będzie mogła mieć dzieci może być pewne tylko w nielicznych przypadkach, kiedy lekarz znalazł konkretną i nieuleczalną przyczynę niepłodności.
Przyczyna niepłodności małżeńskiej leży częściej po stronie kobiety – w około 40 – 50%. Jednak w 30 – 40% udaje się znaleźć ją po stronie mężczyzny.
Wynika z tego, że również mąż powinien zgłosić się do lekarza i diagnostyka oraz ewentualne leczenie musi obejmować oboje małżonków.
W około 20% przypadków nie udaje się ustalić przyczyny niepłodności. Być może postęp medycyny wyjaśni kiedyś i te przypadki. Jest możliwe, że istnieją też przyczyny psychologiczne.
Na szczęście bardzo rzadkie są przypadki, kiedy można z całą pewnością stwierdzić, że mimo leczenia nie uda się doprowadzić do poczęcia.
Chodzi tu przede wszystkim o wady rozwojowe dotyczące gonad lub ciężkie wady rozwojowe narządów płciowych takie jak np. zespół Turnera, zespół Klinefeltera, dysgenezja gonad, zespół feminizujących jąder, hipergonadotropowy niedorozwój jajników, całkowity brak macicy. Wszystkie te schorzenia na szczęście są bardzo rzadkie.
Inne choroby mogą jedynie w mniejszym lub większym stopniu zmniejszać szansę na zajście w ciążę.
Jeżeli więc lekarz nie stwierdził poważnej choroby wykluczającej możliwość zaistnienia ciąży, to zawsze istnieje nadzieja na własne potomstwo.